Pięć mitów na temat nitkowania zębów
1.Nitkowanie jest zbędne- wystarczy tylko szczotkowanie.
Niestety to błędne myślenie. Szczoteczką, ze względu na jej rozmiary nie jesteśmy w stanie dotrzeć we wszystkie zakamarki a tym bardziej wyczyścić przestrzenie między zębami. Pomijając nitkowanie, aż około 35% powierzchni naszych zębów nie jest umyta.
2. Przez nitkowanie krwawią dziąsła.
Przyczyn krwawienia dziąseł jest kilka. Najczęstsze z nich to zapalenie dziąseł i zbyt mocne nitkowanie/ szczotkowanie. Nie trzeba mocno naciskać nitką ani szczoteczką, by dobrze wyczyścić zęby. Jeżeli jednak dziąsła krwawią mimo delikatnego stosowania nici to znak, że tym bardziej jest ona potrzebna.
3. Nitkowanie służy tylko do usuwania resztek jedzenia.
Nitkując pozbywamy się resztek jedzenia z przestrzeni międzyzębowych, jednak najważniejszą rzeczą, jakiej chcemy się pozbyć jest zalegająca płytka nazębna.
4. Noszenie aparatu ortodontycznego uniemożliwia nitkowanie.
To kolejny mit. Aparat jak najbardziej może nieco utrudniać higienę jamy ustnej a tym bardziej nitkowanie, ale to właśnie podczas leczenia ortodontycznego higiena jamy ustnej powinna być szczególnie istotna. Na rynku dostępne są odpowiednie nici dentystyczne dedykowane właśnie osobom leczącym się aparatami ortodontycznymi.
5. Zęby są zbyt blisko siebie, żeby można było wejść między nie nitką.
Stłoczone zęby to nie przeciwskazanie do nitkowania! Przy takim ustawieniu zębów warto wybrać nitkę np. woskowaną, która dzięki swojej śliskiej powłoce pozwoli bez problemu przecisnąć się między zębami.